Dlaczego kobiety decydują się na sponsoring?

Niniejszy artykuł pod tytułem 10 najbardziej kuszących emoji, które musisz znać nie stanowi porady, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat 10 najbardziej kuszących emoji, które musisz znać należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o właśne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Z roku na rok sponsoring jest coraz bardziej popularnym sposobem zarabiania pieniędzy w szybki sposób. Czym kobiety kierują się przy wyborze tego typu zarobku? Jakie niesie konsekwencje układ ze sponsorem?

Dodatkowe kieszonkowe

Sponsoring to nic innego jak trwalsza relacja z jednym partnerem (rzadziej ma miejsce sytuacja z kilkoma naraz), który sponsorowaną utrzymuje. Utrzymanie może dotyczyć wielu aspektów, poprzez płacenie czesnego za studia, opłacanie mieszkania, kupowanie ubrań etc. Sponsoring nie jest nazywany „klasyczną” prostytucją, gdyż kobieta (osoba sponsorowana) wybiera sobie sponsora spośród chętnych. Ale w grę od początku wchodzą pieniądze. I mowa tutaj o pieniądzach w zamian za usługę seksualną. Więc na ile sponsoring nie jest prostytucją, to już pozostawiam każdemu do oceny. W wielu przypadkach powodem dla którego kobiety godzą się na taki sposób zarabianie pieniędzy jest ich sytuacja ekonomiczna. Bardzo popularne jest to wśród studentek, której przyda się zawsze jakiś dodatkowy grosz. Taki sponsor może opłacić jej pokój w akademiku albo kupić kilka ciuchów w markowym sklepie dzięki którym będzie mogła dorównać dobrze usytuowanym koleżankom. Wiele młodych dziewczyn wybiera studia po za granicami swojej miejscowości. Wiąże się to z dodatkowymi wydatkami. W Polsce rośnie nierówność społeczna, co oznacza tyle, że młode i aspirujące kobiety nie mają środków. Mają je za to starsi od nich, którzy są obecni od dawna na rynku pracy mężczyźni. Układ ze sponsorem jest prosty: on płaci za seks i za czas, a w zamian oczekuje, że dziewczyna będzie dyspozycyjna i dyskretna. Dla wielu studentem seks jest narzędziem do osiągnięcia celu (na przykład opłacenie dwóch kierunków studiów). Najczęściej nie przyznają się do tego, bo wiedzą, że to jest złe i nie myślą o konsekwencjach jakie niesie ze sobą układ ze sponsorem.

A konsekwencje?

Regularne korzystanie z takiej formy zarabiania negatywnie odbija się na kontaktach damsko – męskich. Pieniądze nie powinny być decydujące w trakcie podejmowania decyzji. Warto pamiętać o tym, że często sponsorzy nie zarabiają pieniędzy w uczciwy sposób. Istnieją kobiety, które wciągają nawet w to środowisko swoje koleżanki obiecując im bardzo duże pieniądze niewielkim wysiłkiem. Ogłoszeń tego typu na forach i portalach jest mnóstwo. Żyjemy w czasach, gdzie mamy możliwość dorobienia w przeróżny sposób (zwłaszcza studentki) i młode dziewczyny nie muszą od razu sięgać po tego typu formę zarabiania pieniędzy. W jakiejś części odbije się to na ich psychice i emocjonalności.