Męski punkt G, inaczej zwany prostatą, to obszar, którego stymulacja wywołuje sporą dawkę przyjemności. Jeśli chcesz dać swojemu facetowi niezapomnianą rozkosz, wymasuj mu jego punkt G! Gdzie go znaleźć? Już mówię!
Punkt G znajduje się pod pęcherzem moczowym w odbycie i jest bardzo czuły. Można go wyczuć palcami, a kształtem i wielkością przypomina orzech włoski. Musisz być bardzo ostrożna przy próbie dostanie się do niego, ponieważ twój partner może odczuwać ból, kontroluj to co robisz i bądź delikatna, a wszystko pójdzie dobrze.
W anusie nie ma śluzu, więc przed penetracją, należy zwilżyć palce, a także wejście do odbytu. Do tego najlepiej użyć jakiegoś lubrykantu. Jeśli nie masz pod ręką takiego nawilżenia, możesz użyć do tego swojej śliny i języka to też bardzo podnieca mężczyzn.
Delikatnie wkładaj palec do środka odbytu. Rób to powoli, małym kroczkami, cofając i ponownie wkładając palec, coraz głębiej. Obserwuj reakcję partnera, czy jest mu z tym dobrze i czy nie odczuwa dyskomfortu lub bólu. Jeśli wszystko jest w porządku, możesz przejść dalej.
Gdy wszystko jest w porządku, a twój partner odczuwa zadowolenie, wsuń palec głębiej. Lekko go zagnij, twoja dłoń powinna być skierowana w stronę brzucha, powinnaś już czuć punkt G mężczyzny. Możesz teraz zacząć masować i pieścić to miejsce, jednocześnie sprawdzając, jak twój partner na to reaguje.
Masując punkt G, nie zapominaj o penisie i jądrach swojego partnera. Spróbuj zająć się też nimi, a Twój partner na pewno będzie bardzo zadowolony! Istnieją też różnego rodzaju zabawki, stymulujące punkt G mężczyzny, jeśli jesteście z partnerem na nie gotowi, możecie ich użyć, aby wasze życie erotyczne, nabrało dodatkowej pikanterii. Powodzenia!