Choć powszechnie wiadomo, że kazirodztwo (czyli uprawianie seksu w obrębie członków bliskiej rodziny) jest zakazane to mało ludzi wie dlaczego. To, że nie jest moralne wiedzą wszyscy ale nie wszystko co jest niemoralne jest prawnie zakazane więc dlaczego kazirodztwo znajduję się na liście prawnie zakazanych zachowań?
W dawnych czasach kazirodztwo było nie tylko legalne ale także chętnie czynione, szczególnie w rodach arystokratów. Wierzono, że z seksu brata z siostrą zostanie spłodzony potomek idealny a także chroniono w ten sposób majątek przed rozdrobnieniem i dopuszczeniem do niego obcej ręki.
Rozwój medycyny a także zwyczajna obserwacja coraz większej ilości chorych dzieci, które rodziły się ze związków rodzeństwa lub rodzica i dziecka (bo takie też były) przełożyły się na świadomość społeczną, że uprawienie seksu z członkami rodziny do niczego dobrego nie prowadzi. I to jest główny powód zakazu kazirodztwa – duże prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych wśród dzieci, których rodzice są bliskimi krewnymi.
Uprawianie seksu w rodzinie zaczęto zabraniać od XIX w. Obecnie niektóre kraje podejmują dialogi w temacie zniesienia nielegalności kazirodztwa. Medycyna jest na takim etapie, że antykoncepcja może niemal w 100% chronić przed ciążą a i niektórzy etycy mają pogląd, taki że nie można ograniczać kazirodczych związków pretekstem możliwych wad genetycznych potomka. Argumentują to tak, że dwie obce sobie osoby obciążone genetycznie nie mają zakazane uprawiania seksu. Więc dlaczego zakazać tego dorosłemu bratu i siostrze lub matce i synowi?. Do dyskusji na ten temat doszło w związku ze sprawą niemieckiego rodzeństwa, które ma ze sobą czworo dzieci z czego tylko jedno jest zdrowe. Rodzeństwo wychowywało się w różnych rodzinach i dopiero jako nastolatkowie spotkali się i zapałali miłością. Rodzeństwo uprawiało sex i w wyniku tego urodziło im się czworo dzieci: dwójka jest niepełnosprawna umysłowo a trzecie ma poważną wadę serca. Tylko jedna ich córka jest zdrowym dzieckiem.