Lubisz uprawiać seks, kochasz swojego partnera, a mimo to nie możesz osiągnąć pełnej satysfakcji ze współżycia? Masturbacja to jedyna droga do tego, aby dostać orgazm, jak wiadomo nikt tego nie zrobi lepiej, niż Ty sam.
Dzięki masturbacji poznajemy swoje ciało, wiemy, co daje nam przyjemność, dzięki temu możemy potem osiągnąć orgazm w trakcie współżycia z partnerem. Podobno masturbujące się kobiety łatwiej osiągają orgazm. Oprócz tego, że poznajemy nasze ciało masturbacja wpływa również dobrze na nasz mózg. Wydzielane endorfiny redukują ból i stres, dopamina sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi, a prolaktyna uspokaja i ułatwia zasypianie. Masturbacja podnosi również nasze libido, dzięki temu, mamy większą ochotę na seks.
Zbyt często masturbowanie się, może doprowadzić do tego, że przestaniemy czerpać satysfakcję z seksu z partnerem, a orgazm będziemy mogli osiągnąć tylko przez własny dotyk. Mówiono, że masturbacja prowadzi do raka prostaty u mężczyzn, nic bardziej mylnego, jest wręcz odwrotnie, masturbacja zmniejsza ryzyko zachorowania na raka.
Jeśli nie możesz osiągnąć satysfakcji seksualnej podczas stosunku z partnerem, spróbujcie czegoś innego. Zacznijcie masturbować się na przeciwko siebie lub róbcie to sobie nawzajem. W ten sposób pokażesz partnerowi/partnerce, jaki dotyk lubisz najbardziej i które miejsca twojego ciała są najczulsze. Dodatkowo widok Twojej miłości dotykającej się przed Tobą jest niesamowicie seksowy i bardzo pociągający, dodatkowo zbliży to was do siebie.
Oprócz tego, że masturbacja obniża ryzyko zachorowania na raka prostaty ma też dodatkowe korzyści zdrowotne. Pomaga walczyć z bezsennością, poprawia odporność organizmu, a także redukuje stres i różnego rodzaju bóle, szczególnie te miesiączkowe u kobiet. Jak widać, masturbacja jest nie tylko przyjemna, a także zdrowa, ważne jest tylko, aby z tym nie przesadzić. Nie bójmy się mówić o masturbacji, ponieważ robi to praktycznie każdy i nie ma w tym niczego zbereźnego!